niedziela, 23 kwietnia 2017

To ostatni moment..


 ....na pokazanie tegorocznych pisanek.


Zrobiłam je na kaczych i gęsich wydmuszkach.


Przy kolorowaniu wydmuszek skorzystałam z rady  Piotra Szafrańskiego. 
Kolorowałam tuszem.Tylko z zielonym kolorem miałam kłopot. Nie barwiły się jednolicie. Powstawał ładny marmurek.


 Brązowe pisanki to naturalne wydmuszki kurze.


Potem już tylko wydrapywanie, lakierowanie i gotowe.










Pierwszy raz  robiłam drapane pisanki i bardzo mi się ta technika spodobała.










 A Wam jak podobają się efekty?


3 komentarze: