czwartek, 8 maja 2014

Maj dokoła, maj

... ale my pozwolimy sobie na reminiscencje z kwietnia.
A więc...



...prace Wiesi na zdjęciach grupowych.

Skończyła się bowiem wystawa w bibliotece w Mikuszowicach Śląskich, o której informowałyśmy w poprzednich postach.

Udostępnione nam pomieszczenie było niewielkie i przechodnie, ale całkiem puste. Prawdziwe pole do popisu w aranżacji!

Powstały trzy wyspy w trzech dostępnych kątach pomieszczenia.

Wyspa "drzewna", z różnego rodzaju zawieszkami i palmami, uzupełnione głównie wikliną.




Ciekawa, choć trudna do fotografowania wyspa pod oknem. Tu można zobaczyć bibułkowe mieczyki, dekupażowe chusteczniki i piękne doniczki, a na parapecie jaja - gęsie ażurowe oraz malowane. Frywolitkowy naszyjnik uzupełnia kompozycję.


I główna wyspa - ze stołami, na których można wyeksponować tyyle rzeczy!




Na stole i pod stołem...
Wiklina, decoupage, tykwowe lampiony, bibułkowe kwiaty, szkatułki, koszyczki, jajka, tace, kaczeńce, róże, krokusy - dla każdego coś ładnego.



Wszystko uzupełnione starannie zaaranżowanymi ścianami.

Na jednej - zegary. Specjalne, wiklinowe.
I lusterka - specjalne, dekupażowe.

 

Na drugiej - zawieszki. Domki na klucze, ceramiczne ptaszki, różnorodne jajka...



I na trzeciej malutki wtręt jukony - frywolitkowe kołnierzyki i rzeczy najnowsze - ażurowe chusty robione na drutach.




Mam nadzieję, że wkrótce doczekają się ładnych zdjęć i dokładniejszej prezentacji.


Całość wystawy prezentowała przegląd wielu technik rękodzieła, a jednocześnie naszych ostatnich prac.

Ktoś się spóźnił i nie zdołał dotrzeć? Nic straconego!
Bo w maju...


Oczywiście, w Bielsku-Białej.
Zapraszamy!