Miałam trochę kolorowych gazetowych rurek a Piesek potrzebował nowego lokum.
Dno zrobiłam z kartonowego pudła.
Wyplatałam zwykłym ściegiem ósemkowym ale podczas formowania obniżenia na wejście powstał ósemkowy odwrócony.
Wypełnienie zrobiłam z poduszki i starego swetra.
Mała przymiarka.
Wysokość brzegów dostosowałam do potrzeb pieska, który lubi wysoko trzymać głowę.
Miejsca jest dosyć, żeby mogla wygodnie się położyć do spania.
No przecież widać po jej mordce, że jest bardzo zadowolona. wyszło świetnie podziwiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Miło mi, że się podoba. Lubię wyplatanki z wikliny papierowej.
OdpowiedzUsuńŚwietne łóżeczko. Widać jaka psinka szczęśliwa
OdpowiedzUsuńTo prawda, chętnie z niego korzysta.
Usuńcoś pięknego...GRATULUJĘ !!! pozdrawiam...Alicja S.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za uznanie!
OdpowiedzUsuń