Ozdoby do mojego ogrodu.
Wyplotłam je z gazetowych rurek, pomalowałam różnymi bejcami, nałożyłam kilka warstw lakieru akrylowego do drewna i gotowe.
Do wszystkich lampionów wykorzystałam bambusowe patyki.
Bardzo podobne ozdoby miałam na balkonie i całkiem dobrze przetrwały kilka zim. W ogrodzie warunki będą trudniejsze ale postanowiłam zaryzykować.
Ich zaletą jest to, że można je przenosić w dowolne miejsca ogrodu.
Niebieski pasuje do niezapominajek, a jak przekwitną to postawię go wśród irysów.
Do malowania użyłam ciemnych kolorów, żeby ozdoby nie konkurowały z kwiatami.